Ryzyko wielu osobom kojarzy się wyłącznie negatywnie. Dotyczy to zwłaszcza młodych rodziców. Dzieci z racji swojej oczywistej niewinności i bezbronności są otaczane ochronną bańką, a wszelkie niepewne co do wyniku zdarzenia, które mogą nieść ze sobą potencjalną szkodę, są czymś niepożądanym. Choć rodzicielska opieka jest czymś naturalnym i zapewnia dzieciom bezpieczeństwo i dobre warunki do rozwoju, powinna mieć swoje granice. Jeśli dziecko nabędzie przesadnej awersji do ryzyka, nie będzie podejmować decyzji, które mogłyby być korzystne dla ego rozwoju. Zaburzenia zachowania spowodowane nadmierną ostrożnością rodziców są czymś, czego można uniknąć, pozwalając na więcej swobody.
Obecne czasy są jednymi z najlepszych do życia dla wielu ludzi. Wiele aspektów tj. ochrona zdrowia, dostęp do żywności, edukacja znacznie się poprawiły na przestrzeni wieków, dzięki czemu dzieci mogą rozwijać się bez przeszkód. Wbrew pozorom na ulicach jest też znacznie bezpieczniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, a przestępczość znacznie zmalała.
Dlaczego więc większość ludzi tak negatywnie postrzega otaczająca rzeczywistość? Jednym z czynników, który ma duży wpływ na odbiór świata, jest nieustanne otaczanie się informacjami o tragediach, wypadkach czy przestępstwach. W dobie mediów ludzie nieustannie zalewani są newsami, w których większą część zajmują sensacyjne opowieści, które mają przyciągnąć odbiorców. Przez dostęp do internetu, portali informacyjnych i social mediów, jeśli wydarzy się cokolwiek złego, można dowiedzieć się tego niemal natychmiast. Do ludzi docierają nie tylko wieści z najbliższej okolicy, jak to było niegdyś, ale z całego świata. Choć ma to swoje zalety i pomaga w lepszym zrozumieniu innych osób o innych pochodzeniu czy kulturze, w wielu przypadkach wpaja rodzicom, a co za tym idzie także dzieciom, że na każdym rogu czyha niebezpieczeństwo.
Nowe technologie stworzyły również nieznane wcześniej problemy tj. internetowy stalking czy łatwiejszy dostęp do treści nieodpowiednich dla dzieci, które sprawiają, że rodzice jeszcze bardziej obawiają się o swoje pociechy. Choć młodzi ludzie zawsze mieli do czynienia z ryzykiem, w dzisiejszym świecie jest ono bardziej zauważalne, dlatego też może wydawać się większe.
Ryzyko towarzyszy nam przez całe życie, ważne jest więc, aby przygotować dziecko tak, aby nauczyło się je rozpoznawać i mogło podejmować przemyślane decyzje. Istnieją dwa typy sytuacji ryzykowanych. Pierwsze to te, których potencjalne korzyści są większe niż szkody jak np. rozmowa o pracę, wyznaczenie sobie sprecyzowanego celu czy chęć nauczenia się czegoś nowego. Drugim natomiast są zdarzenia, które w wielu przypadkach prowadzą do poważnych negatywnych konsekwencji jak chociażby nieostrożne zachowywanie się na drodze czy sięganie po używki. Pozwalając dziecku na większą samodzielność i podejmowanie bezpiecznego ryzyka, rodzice wykształcają w nim większe poczucie sprawczości, co wpływa na poprawę pewności siebie i satysfakcję. Dziecko nie obawia się wtedy wykorzystywać różnych okazji, co prowadzi do lepszego radzenia sobie w życiu. Co więc zrobić, aby stymulować dziecko do rozwoju?
Bezpieczne podejmowanie ryzyka to umiejętność, która przydaje się zarówno dzieciom lękliwym oraz wycofanym, które nie lubią wychodzić ze swojej strefy komfortu, jak i tych, które zachowują się impulsywnie i nie zastanawiają się nad swoimi czynami. Niekiedy jednak zachowania ryzykowne mogą doprowadzić do poważnych szkód. Rolą rodzica jest umiejętność oceny, kiedy warto interweniować. W razie jakichkolwiek wątpliwości warto skonsultować swoje obawy z psychologiem dziecięcym, który pomoże podjąć dalsze kroki.